Autor Wiadomość
Jeopardy
PostWysłany: Nie 18:18, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Britney Spears Spreading Outdoors!
http://Britney-Spears-Spreading-Outdoors.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1126238
Gość
PostWysłany: Nie 16:41, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Christina Ricci Undressing!
http://Christina-Ricci-Undressing.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1126238
Gość
PostWysłany: Sob 16:56, 17 Mar 2007    Temat postu:

Nicole Kidman Blowjob!
http://Nicole-Kidman-Blowjob.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1126238
Kakarotto
PostWysłany: Pią 16:41, 12 Sie 2005    Temat postu:

O księżach – Ksiądz i zakonnica

Razu pewnego samochodem jechał ksiądz,

Zaś chodnikiem szła zakonnica, którą zobaczył.

Podjechał i zapytał, czy ją podwieźć, a ona się zgodziła.

Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił

A była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj.

Wzrok księdza na nodze się zatrzymał

I niewiele brakowało, aby wypadek spowodował.

Po kontroli nad pojazdem odzyskaniu

Ręka księdza opadła na nogę siostry

A ona zapytała: "Bracie, czy pamiętasz psalm 129?"

A on rękę zabrał i przepraszać począł.

Jednakowoż, gdy biegi zmieniał

Ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła.

A ona ponownie zapytała: "Bracie, pamiętasz psalm 129?"

A on zawstydził się i ponownie przeprosił.

Zatrzymali się u bram klasztoru, o ona podążyła do środka.

On zaś Pismo tworzył i przeczytał psalm 129:

"Idź dalej przed siebie i szukaj

W górze czeka Cię nagroda"


MORAŁ:

W pracy bądź zawsze dobrze poinformowany, W przeciwnym razie możesz przegapić świetną okazję.
Kakarotto
PostWysłany: Czw 8:42, 11 Sie 2005    Temat postu:

http://www.joemonster.org/article.php?sid=4961&mode=thread&order=0

mocnt tekst Laughing

http://www.joemonster.org/article.php?sid=4968&mode=thread&order=0

Te też są dobre Twisted Evil
Kakarotto
PostWysłany: Czw 8:08, 11 Sie 2005    Temat postu:

Opisy na Gadu-Gadu i łańcuszki szczęścia są głupie! Jeżeli się z tym zgadzasz ustaw to sobie jako opis i roześlij znajomym...
* * *
Wraca Jasio z przedszkola:
- Jak tam było w przedszkolu? - pyta babcia.
- A, dziękuję, dziękuję. A jak tam było na emeryturze?
* * *
Jak ja kocham astronomię! Leżę sobie, oglądam inne światy, rozgwieżdżone niebo...
I przyszła żona i wszystko spierdzieliła – zdjęła z głowy durszlak i wyłączyła światło!
* * *
Parka w łożku zajmuje się seksem.
On: - Co tak leżysz, jak drewno?!
Ona: - Spadaj... dzięciole.
* * *
Na początku był zwykłym Shrekiem. Ale wpadł pod walec. Kochani widzowie zapraszamy na film "Zielona Mila 2".
* * *
W małżeństwie żona też powinna mieć prawo do głosu. Ale tylko w trakcie orgazmu.
Kakarotto
PostWysłany: Pon 9:07, 08 Sie 2005    Temat postu:

Człowieka można ocenić po jego Temporary Internet Files...
* * *
Po tym, jak do dekabrystów zesłanych na Sybir przyjechały ich żony, mężczyźni w pełni zrozumieli co to znaczy prawdziwa katorga.
* * *
Associated Press poinformowała dziś, że koreański naukowiec Hwang Woo-Suk po raz pierwszy w historii sklonował psa.
- Nic wielkiego - powiedział Hwang - Smakował jak zwykły pies.
* * *
Don Kichot:
- Sancho, jesteś moim przyjacielem?
Sancho Pansa:
- Już nie! Starczy! Dalej, do bab jedziemy...
* * *
Po katastrofie samolotu odnaleziono czarną skrzynkę. Ostatnie słowa pilota brzmiały:
- Taak?! To popatrz, jak ja to zrobię!
* * *
Viagra plus - trzyminutowa wersja demo. Pytajcie u admina apteki.
* * *
Jeśli piękna, młoda kobieta prosi cię, niemłodego, przeciętnego mężczyznę, abyś został na noc i na dodatek, daje ci za to pieniądze, to znaczy, że ona jest szefową firmy, a ty - nocnym stróżem.
* * *
Wczoraj miałem trudny dzień. Oddałem wypłatę kochance, a żonie - przez pomyłkę - przyniosłem szampana i kwiaty. Obie kobiety były szczęśliwe...
* * *
Rozmawiają dwie koleżanki
- Czy wiesz co trzeba powiedzieć mężczyźnie, z którym właśnie skończyłaś się kochać?
- Co tylko chcesz. On i tak już dawno śpi.
* * *
Definicja wolności: Każą ci iść w p***u, a ty idziesz gdzie chcesz!


Może nie są długie, ale mysle że są niezłe Laughing Twisted Evil
TedyBear
PostWysłany: Czw 16:11, 21 Lip 2005    Temat postu:

idzie sobie jez, no i jak to zwykle jeze- zjadlby sobie jablko. patrzy... jest jablon, no to podszedl i czeka az spadnie jabluszko;]. czeka dzien.. drugi... trzeci.. nagle powial silniejszy wiatr i jablko spadlo.. jezyk powoli podchodzi do jablka jest juz jakies 30 cm od niego... i nagle zaczyna sie trzesc ziemia bucha ogien, robi sie wielki krater z ktorego wychodzi wielka... wielka dupa, ktora pochlania jablko i chowa sie z powrotem pod ziemie. jez wytrzeszczyl galy i oszolomiony krzyknal.. "KURWA, CO TO BYLO?!" a wtedy ziemia znow zaczyna sie trzasc i znow pokazuje sie wielki krater z ktorego wychodzi wielka dupa, ktora mowi "antonowka"............... mam nadzieje ze sie podobal.. na zywo brzmi pewnie lepiej:D
redlof
PostWysłany: Pon 1:34, 18 Lip 2005    Temat postu:

Pani na lekcji polskiego prosi dzieci, aby ułożyły zdanie, w którym
będzie nazwa ptaka. Zgłasza się Jaś:
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- No, może być. Ale zdania z dwoma ptakami już nie ułożysz.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrznął orla - przyjmuje
wyzwanie Jaś.
- A z trzema ptakami ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla i puścił
pawia.
- A z czterema ptakami, cwaniaczku ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym
puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa.
- A z pięcioma ptakami ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym
puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa.
Roven
PostWysłany: Nie 23:13, 17 Lip 2005    Temat postu:

Kilka kawałów:

Ludożercy szykują na śniadanie dla króla pieczeń z pięknej blondynki. Nagle przybiega sługa pałacowy i mówi:
- Kucharze, nasz król chce aby mu podać śniadanie do łóżka na surowo.



Jedzie sobie facet nowym BMW 120 na godzinę, a tu w pewnym momencie wyprzedza go syrenka. No to przyspiesza do 150 km/h. Po chwili mija syrenkę stojącą na poboczu z otwartą maską, pod którą kierowca wlewa wiadro wody. Jedzie dalej, a syrenka znów go wyprzedza. No to przyspiesza do 200 km/h i znów mija syrenkę stojącą na poboczu w takiej samej jak poprzednio sytuacji. Jedzie sobie dalej, a syrenka znów go wyprzedza, więc przyspiesza i po chwili widzi kierowcę syrenki wlewającego kolejne wiadro wody pod maskę wozu. Zaciekawiony zatrzymuje się więc, patrzy, a pod maską syrenki siedzi pięciu murzynów - czterech ledwo żyje, a jeden się cieszy. Pyta się go więc:
- A ty co się tak cieszysz?
- Bo ja jestem wsteczny...


Dwóch wariatów uciekło w nocy z wariatkowa i dochodzą do rzeki bez mostu...
- Co tu zrobić? - mówi jeden.
- Wiem! Ja zapale latarkę tak żeby światło było nad woda. Wtedy ty przejdziesz po świetle na druga stronę... - Eeeeeeee tam, ale ty jesteś pierdolnięty!... Ty zgasisz latarkę a ja spadnę!
redlof
PostWysłany: Nie 20:18, 17 Lip 2005    Temat postu:

Przy wódce w gospodzie siedza polak,niemiec, amerykanin i chinczyk(sry ze skroilem to solidsnake Very Happy Very Happy Very Happy) i sie chwala co oni to nie maja w swoim kraju.

Pierwszy mowi niemiec:

My mamy takie helmy ktore caly swiat potrafia oslonic dzieki czemu bedziemy bezpieczni!

Amerykanin:

My mamy taka wspaniala flage ktora potrafi zakryc całą planete !


Chinczyk:

My mamy tyle ryzu, ze potrafilibysmy nakarmic wszystkich ludzi na tej planecie!
Polak:

A my mamy takiego orła co zje ten wasz ryz, wysra sie do waszego helmu i podetrze dupe waszą flagą !!!!!!!
Roven
PostWysłany: Nie 20:04, 17 Lip 2005    Temat postu:

Blondynka wchodzi do baru, siada przy barze i mówi do barmana:
- Poprosze orange juice, tylko że jabłkowy.
solidsnake
PostWysłany: Nie 12:40, 17 Lip 2005    Temat postu:

Przy wódce w gospodzie trzej chłopi przechwalają się:
- Ja - mówi pierwszy - wyhodowałem w tym roku wielkie jabłka. Każde ważyło kilogram!
- Moje jabłka - mówi drugi - były większe. Miały po dwa kilogramy!
- To jeszcze nic - mówi trzeci. - Ja wyhodowałem takie jabłko, że jak wiozłem je furą na jarmark, to wyszedł z niego robal i zeżarł mi konia!



Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi do drugiej:
- Patrz, mój Franek wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.
- A co, nie macie wazonów?...


Sprzedawca poleca policjantowi kupno maszynki do golenia:
- Niech pan kupi ten model. Wypróbowało go już tysiące klientów z całego świata!
- Nie, dziękuję. Wolałbym raczej coś nie używanego...


Przyszedł Jasiu do burdelu i mówi do jednej z panienek:
- Proszę pani! Ja bym chciał uprawiać seks ale nie wiem jak to się robi...
- To idź do lasu i wal drzewa - tam się na pewno nauczysz jak to się robi
Po kilku dniach Jasiu wrócił dumny do burdelu i mówi do panienki:
- Chodź będziemy uprawiać seks!
- A wiesz już jak to się robi?
- Pewnie! Kładź się i wypnij dupę i nie gadaj tyle!
Ona wypięła się do tyłu jak najbardziej,
a Jasiu z całej siły kopnął ją w *****!
- Jasiu!!! Co ty robisz???
- Sprawdzam, czy nie ma szerszeni...
exzdw
PostWysłany: Nie 10:38, 17 Lip 2005    Temat postu:

przychodzi facet do lekarza wyjmuje penisa na stol i czeka....
na co doktor -co boli pana? -nie wcale nie
- to co za duzy? - nie wcale nie
- to jak za maly?- nie wcale nie
- wiec o co chodzi - fajny nie?
Nazgul_III
PostWysłany: Nie 10:11, 17 Lip 2005    Temat postu: lol

1. wchodzi zajączek do apteki i mówi:
-poprosze 2 kilo ziemniaków
-ale nie ma prądu!
-nic nie szkodzi jestem na nartach

2. - Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablice
- Nie
- Jasiu wytrzyj
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce
- Przez ten czas nauczycielka pyta się dzieci:
- Kochane dzieci co byscie napisali na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!

3. Pani na lekcji biologii pyta dzieci:Jakie widzieliście jajka?
Na to pytanie dzieci odpowiadają różnie.
Białe, szare, w ciapki, itd.
Jasiu podnosi rękę i mówi:Ja proszę pani widziałem czarne.
Pani na to:Gdzie Ty Jasiu widziałeś czarne jajka? Jasiu:Na plaży u murzyna. Pani:Siadaj dwa. Jasiu:Tak proszę pani były dwa. Pani:Siadaj pała. Jasiu:Pała też była. Pani:Przyjdź jutro z ojcem, on Ci pokarze!!! Jasiu:Etam, ojciec nie ma co pokazywać, ojciec ma białe.

4. Jasio przychodzi do taty i pyta:
tato co to jest polityka?
Tato mówi:polityka synku to:
-kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam
-twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi
-dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi
-pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje
- ty synku jesteś ludem bo tworzysz społęczeństwo
-a twój mały braciszek to przyszłość
Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumie
Jasio poszedł spać.w nocy budzi go płacz małego brata który zrobił w pieluszkę.Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą,a przez okno zagląda dziadek, Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.Rano Jasio wstał i zszedł na dół tato mówi do niego:
-no i co jasiu już wiesz co to jest polityka ?
-tak tatusiu wiem
-Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
To jest polityka tatusiu.

5. Dlaczego blondynka wrzuca okruszki chleba do sedesu?



Karmi WC Kaczkę


CIĄG DALSZY NASTĄPI

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group